Teraz zajmiemy się połączeniem teorii konsumpcji i produkcji. Konsumenci dóbr i ich producenci spotykają sią na rynku, który ustala ceny. Zaczniemy od najprostszego ujęcia zagadnienia – podejścia równowagi cząstkowej. Polega ono na tym, że analizujemy jedynie rynek jednego dobra rozpatrywany niezależnie od innych (możemy tak postępować, jeśli już policzyliśmy funkcje popytu, podaży i kosztów uczestników rynku, i zakładamy, że wszystkie ceny pozostałych dóbr nie zmieniają się – jest to założenie nieco wygórowane). Na tym poziomie wszystkie informacje o konsumentach czerpiemy z ich funkcji popytu na to dobro, a o producentach z ich funkcji podaży produktu i funkcji kosztów. Na tej podstawie będziemy mogli opisać skąd się biorą i jak ewoluują ceny.
Tak więc rozważamy tylko abstrakcyjny rynek jednego, ustalonego
dobra (powiedzmy
Przy ustalonych cenach pozostałych dóbr i dochodzie konsument
Przy ustalonych cenach pozostałych dóbr (w tym czynników
produkcji), producent
Jesteśmy na rynku wolnokonkurencyjnym. Przetłumaczone na sytuację rzeczywistą, oznacza to, że wybór zarówno producentów jak i konsumentów jest podyktowany jedynie względami ekonomicznymi (nie ma zakazów ani nakazów), nie ma kosztów wejścia na rynek ani wyjścia z rynku, wszyscy uczestnicy dysponują pełną informacją o cenach: konsumenci o cenach dyktowanych przez różnych producentów (stąd nikt nie kupi po wyższej cenie niż najniższa oferowana; producent nie może więc podnosić ceny powyżej ceny rynkowej, bo nie sprzeda produkcji, a zakładamy, że zawsze zauważy, że popyt wzrósł i można podnieść cenę do nowej ceny rynkowej) oraz że to samo dobro produkowane przez różnych producentów jest postrzegane identycznie przez konsumentów. Jest to model idealny (jak np. modele ruchu bez tarcia w fizyce), ale całkiem nieźle modeluje rzeczywiste prawie konkurencyjne rynki (np. wspomniany już rynek gwoździ na Grzybowskiej albo giełdę kwiatową, ale już nie rynek samochodowy – tu marka gra rolę).
Te wszystkie elementy opisu można zastąpić dwoma założeniami: jedynym parametrem wpływającym na wybór są ceny dóbr i ceny dóbr są traktowane jako dane. Zakładamy, że wszystkie parametry poza ceną naszego dobra są ustalone.
Funkcją popytu rynkowego na dobro
Funkcją podaży rynkowej (albo funkcją podaży gałęzi) dobra
Równowagą nazywamy taki stan rynku (tj.
Uwaga do ewentualnych wykresów: ze względu na tradycję ekonomiści rysują osie w wykresach popytu i podaży na odwrót – cena na pionowej, ilość na poziomej (czyli w rzeczywistości to, co rysujemy, będzie odwrotną funkcją popytu i podaży). Przyjmiemy tę konwencję, gdyż chyba nie ma książki, w której byłoby inaczej.
Podobnie jak w przypadku podaży firmy, tak i podaż gałęzi może być z definicji długo-, średnio- albo krótko-okresowa. Tak więc sytuacja na rynku, a co za tym idzie równowaga też może być zależna od długości okresu. Tu określenia długości będą miały nieco inne znaczenie.
Znów nie ma tu precyzyjnej definicji długości okresu. Generalnie im krótszy okres, tym większa liczba czynników ustalona, co wpływa na postać funkcji podaży – im dłuższy okres, tym bardziej zmienna; ponadto z upływem czasu może pojawiać się coraz więcej kopii dobrze prosperującej firmy, natomiast coraz więcej firm mających straty upada. W naszych rozważaniach przyjmiemy następujący podział:
przez bardzo krótki okres będziemy rozumieć taki, w którym wszystkie czynniki ustalone, a więc produkcja ustalona;
krótki okres – pewna część czynników produkcji
ustalona, zbiór
średni okres – wszystkie czynniki produkcji zmienne, istnieje
tylko koszt stały istnienia firmy, zbiór
długi okres – wszystko zmienne; powstają kopie firmy przynoszącej zysk dodatni, upadają firmy przynoszące stratę.
Zakładamy, że wszystkie rozważane funkcje są gładkie,
funkcje kosztów są wypukłe, koszty krańcowe dążą
do nieskończoności przy produkcji dążącej do
nieskończoności, koszty przeciętne i koszty przeciętne
zmienne mają kształt litery
Funkcje podaży dążą z czasem do (poziomej przy założeniu, że osie są na odwrót!) prostej, zwanej funkcją długookresowej podaży gałęzi (w naszym rozumieniu nie
jest to funkcja), gdzie cena równa się kresowi dolnemu zbioru
minimów kosztów przeciętnych (
Jak to działa w rzeczywistości, czyli coś w rodzaju dowodu:
Niech
Jeśli
Czyli w długim okresie to funkcja produkcji najlepszej technologii (a dokładniej jej funkcja kosztów) determinuje cenę równowagi
W bardzo krótkim okresie przeciwnie – jedynie popyt determinuje
równowagę (bo podaż ustalona). Ma to miejsce w sytuacji, gdy
przy ustalonej produkcji następuje tzw. szok popytowy: pozytywny, czyli skokowe, nieprzewidziane zwiększenie popytu (np.
miasto zostaje zamknięte z powodu epidemii lub oblężenia i
ludzie zaczynają w panice kupować żywność; do
niewielkiego miasta sprowadzają się imigranci itp.) lub negatywny (jak np. informacja o wściekłych krowach na rynku wołowiny). Jeżeli jest dokładnie
Im dłuższy okres, tym krzywa podaży jest bardziej płaska, coraz mniejszy wpływ na cenę ma popyt. Najpierw już istniejące firmy zwiększają lub zmniejszają zatrudnienie kolejnych czynników, które stały się zmienne. Potem powstają nowe firmy albo upadają istniejące. Z czasem cena wróci do poprzedniej ceny równowagi długookresowej, przy tej samej produkcji pojedynczych firm, jedynie przy większej ilości firm.
Mamy rynek w równowadze długookresowej, na którym działają
tylko firmy o funkcji produkcji Cobb-Douglasa
Jak łatwo policzyć, w krótkim okresie (
W równowadze długookresowej cena na rynku równa jest
Teraz zobaczmy, co się stanie, jeśli do miasta sprowadzą się
nowi mieszkańcy, co zwiększy popyt do
W bardzo krótkim okresie podaż jest
Krótkookresowa funkcja kosztów ma postać
W średnim okresie na rynku jest nadal 900 aktywnych firm o funkcji
kosztów
W długim okresie cena znów jest
To, że zysk w równowadze w długim okresie jest zerowy nie jest bezsensowne: oznacza to, że przychód jest równy kosztom. Przypomnijmy jednak, że bierzemy pod uwagę koszty alternatywne. Zerowy zysk oznacza jedynie, że jeśli zainwestujemy w naszą działalność, to uzyskamy tyle samo jak przy najlepszej możliwej innej inwestycji (np. właściciel firmy zarabia za swoją pracę tyle samo ile uzyskałby jako prezes na państwowej posadzie).
Podzespoły elektroniczne są produkowane w branży
doskonale konkurencyjnej przy pomocy jednej z dwóch technologii o
funkcjach kosztów długookresowych odpowiednio
Co jeśli konkurencja nie jest doskonała: np mamy licencje (za które trzeba zapłacić) na taksówki, sprzedaż alkoholu albo administracyjne utrudnienia w konkurencji (np. urzędnik oczekuje łapówki)?
Każda firma patrzy, czy opłaca jej się wejść na rynek. Nawet jeśli zysk jest dodatni to może nie wystarczyć na pokrycie kosztu wejścia na rynek. Wówczas firmy, które już są na rynku mogą mieć wysokie zyski nawet w długim okresie – możemy je określić jako ekonomiczną ”rentę z bycia pierwszym”. Jeśli jakaś firma zdecyduje się sprzedać swoją licencję, to za cenę przynajmniej równą zdyskontowanemu strumieniowi przyszłych dochodów (przy założeniu doskonałego rynku kredytów i doskonałej informacji), a wchodząca firma nie da więcej.
Załóżmy, że jesteśmy w równowadze długookresowej. Rząd, chcąc zwiększyć wpływy do budżetu, nakłada
podatek na produkt produkowany przez firmy doskonale konkurencyjne: w kwocie
Wszystko jedno, przez kogo fizycznie jest płacony podatek i czy jest wliczony w cenę, rezultat będzie taki sam: zmiejszenie produkcji.
Jeżeli podatek jest wliczony w cenę i płaci go producent,
wówczas przy cenie rynkowej
Jeżeli podatek nie jest wliczony w cenę i płaci go konsument,
wówczas przy cenie rynkowej
W obu sytuacjach zysk każdego producenta i faktyczna cena płacona przez konsumenta za dobro jest taka sama.
Zobaczmy teraz jak w średnim i długim okresie wpływy podatkowe maja się do tego, co tracą uczestnicy rynku. Dla ustalenia uwagi
przyjmijmy, że to producent płaci podatek. W obu sytuacjach produkcja
się zmniejsza, a więc wpływy rządu z podatków (pole prostokąta o bokach
Rynek płynów mrozoodpornych do spryskiwaczy w Polsce jest
doskonale konkurencyjny i obecnie jest w stanie rónowagi długookresowej. Działające na nim firmy mają technologię o
funkcji kosztów, przy ustalonych na obecnym poziomie cenach czynników produkcji,
a) Obliczyć parametry tej równowagi jeśli funkcja popytu to
b) Rząd postanowił wprowadzić podatek, w wysokości
(i) w bardzo krótkim okresie (od razu po wprowadzeniu podatku, gdy produkcja jest jeszcze ustalona);
(ii) w krótkim okresie, gdy koszty produkcji są postaci
(iii) w średnim okresie (gdy liczba firm jest ustalona);
(iv) w długim okresie.
Treść automatycznie generowana z plików źródłowych LaTeXa za pomocą oprogramowania wykorzystującego LaTeXML.
strona główna | webmaster | o portalu | pomoc
© Wydział Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW, 2009-2010. Niniejsze materiały są udostępnione bezpłatnie na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Projekt współfinansowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i przez Uniwersytet Warszawski.