11. Wykład XI, 11.XII.2009
Dowodzimy teraz Twierdzenia 10.1, jednego z kilku
najważniejszych w wykładach z APRK1.
Zgodnie z algorytmem opisanym w Wykładzie X, wykonujemy
wszystkie 2k-k-1 etapów szukania rozwiązań problemu
portfeli relatywnie minimalnego ryzyka, indeksowanych podzbiorami
IN⊂1, 2,…,k, #IN≥2. W danym etapie IN, dla E∈EIN
[przedział – patrz Definicja 10.1 w Wykładzie X – który
może też być pusty; wtedy nic w takim etapie IN nie dostajemy]
otrzymujemy jednoznacznie wyznaczony portfel xE leżący na ścianie IN,
przy czym przyporządkowanie EIN∋E⟼xE
jest liniowe.
W tym momencie portfel xE nie jest jeszcze zdefiniowany dla
jakiejkolwiek wartości E, która nie wyłania się
z algorytmu w Wykładzie X, a są takie – będziemy mieli tego
przykłady, patrz część ∙A∙ w twierdzeniu.
Remedium na to jest proste:
-
a) funkcja σ(⋅) osiąga minimum na zbiorze
Δk∩E=const, E∈Emin,Emax,
Emin=defmin1≤i≤kμi,
Emax=defmax1≤i≤kμi
(jako funkcja ciągła na zbiorze zwartym) oraz
-
b) punkt realizujący to minimum jest jedyny, gdyż
Δk∋x⟼xTΣx jest
ściśle wypukła (patrz Ćwiczenie 6.4 w Wykładzie VI;
argumenty nie muszą być zawężane do sympleksu Δk,
mogłyby też być z całej przestrzeni Rk), więc zawsze, na przykład,
σ12x+12y<12σx+12σy
dla x,y∈Δk, x≠y. (Dwa różne portfele
minimalizujące ryzyko przy tej samej wartości oczekiwanej
produkowałyby trzeci portfel o tej samej wartości
oczekiwanej i mniejszym ryzyku.)
Ten jedyny punkt wymieniony w b) i dotyczący danej wartości
E∈Emin,Emax nazywamy xE. Nie wywołuje to
kolizji z poprzednio nadanymi nazwami: dla wartości E wyłaniających
się z algorytmu w Wykładzie X, odrobinę starszy xE i teraz
nowy xE to jeden i ten sam portfel leżący w Δk.
Uwaga terminologiczna jest taka, że portfel Markowitza xE
,,prawie zawsze” jest czymś innym niż portfel Blacka xE,
(6.2), z Twierdzenia 6.1 w Wykładzie VI,
i nowe oznaczenie ma o tym przypominać. Czasem jednak xE
może być portfelem xE; na przykład wtedy,
gdy początkowy etap ∅ w algorytmie wnosi niepusty
wkład do zbioru portfeli relatywnie minimalnego ryzyka.
Można to łatwo doprecyzować:
Ćwiczenie 11.1
Uzasadnić, że xE=xE⟺xE∈Δk.
W sytuacji jak w tym ćwiczeniu, dany portfel relatywnie
minimalnego ryzyka ma po prostu dwie nazwy: starą xE
z Wykładu VI i nową xE z bieżącego wykładu.
Wracając do meritum dowodu Twierdzenia 10.1, podstawowym
pytaniem jest, czy przedziały EIN są, dla różnych
zbiorów IN, parami rozłączne.
Odpowiedź brzmi: tak, właśnie z powodu jednoznaczności
rozwiązań problemu portfeli relatywnie minimalnego ryzyka.
EIN∩EIN′=∅ dla
IN≠IN′, bo rozwiązanie, będąc
jedynym, nie może leżeć na dwu różnych ścianach.
Wobec tego ⋃#IN≥2EIN to cały przedział Emin,Emax
z wyjątkiem co najwyżej k wartości odpowiadających zbiorom IN
jednoelementowym, dla których opisana metoda znajdowania portfela
xE nie działa (lecz gdzie rozwiązania wcale nie muszą trafiać).
Istotnie, na jakimkolwiek poziomie E∈Emin,Emax
odpowiadające mu jedyne rozwiązanie xE musi leżeć na jakiejś
ścianie sympleksu, i nie można wykluczyć, że jest to ściana
0-wymiarowa. Jeśli rzeczywiście jakiś wierzchołek ei=xE
(E=μi), to takiej wartości E nie uzyskuje się z algorytmu.
Liczby ze zbioru Emin,Emax∖⋃#IN≥2EIN
to właśnie węzły wyróżnione z treści twierdzenia.
Widać też, że Emin oraz Emax zawsze są węzłami wyróżnionymi:
dla jakiejkolwiek co najmniej 1-wymiarowej ściany IN (tj #IN≥2)
przedział EIN jest – przy założeniu (10.3) –
rozłączny z kresami dolnym i górnym wartości parametru E na tej ścianie,
więc na pewno rozłączny z liczbami Emin oraz Emax.
Natomiast węzły niewyróżnione to, z definicji, wszystkie te
wartości E∈Emin,Emax, które są końcami jakichś
przedziałów EIN, #IN≥2, uwaga:
leżącymi w EIN.
Definiujemy teraz łamaną Ł jako
Jest to suma nie więcej niż 2k-k-1 rozłącznych odcinków
różnych typów na końcach: , , lub .
Jak są one położone względem siebie w Δk? Dlaczego Ł,
po domknięciu, jest spójną łamaną?
Niech, dla ustalenia uwagi, Emin<E~≤Emax
i albo E~ – węzeł wyróżniony z podchodzącym
do niego z lewej przedziałem EIN′, przy czym oczywiście
E~∉EIN′; np E~=22
w przykładzie Więcha, kiedy to E1,2=7499587, 22
oraz E2,3=22, 30.
Albo teżE~ – węzeł niewyróżniony z
podchodzącym do niego z lewej przedziałem E(IN′)not∋E~.
(W tym drugim przypadku oczywiście E~<Emax i E~
już z konieczności należy do odpowiedniego przedziału EIN
podchodzącego do E~ z prawej.) Np E~=60201051
w przykładzie Więcha, kiedy to E2,3,4=387,60201051
oraz E2,4=60201051,82881287.
Pokażemy, że w każdym przypadku portfele xE dążą
do xE~ gdy E→E~-,
co już da potrzebną ciągłość łamanej wierzchołkowej Ł.
Dla E trochę mniejszych niż E~ portfele xE
leżą na ścianie IN′ i mamy konkretne, afiniczne
względem E, wzory na xE, λ, λE.
Niech
|
x~ | =limE→E~-xE, |
|
|
λ~ | =limE→E~-λ, |
|
|
λ~E | =limE→E~-λE. |
|
Oczywiście x~∈Δk, λ~,
λ~E∈R, przy czym
|
Ex~=ElimE→E~-xE=limE→E~-ExE=limE→E~-E=E~. |
|
Portfele relatywnie minimalnego ryzyka xE dla
E<E~ spełniały warunki dawane przez
twierdzenie K-T:
|
ΣxE+λe-λEμ≥0,xETΣxE+λe-λEμ=0 . |
| (11.1) |
Przechodząc w (11.1) z E do limE→E~-,
mamy oczywiście
|
Σx~+λ~e-λ~Eμ≥0,x~TΣx~+λ~e-λ~μ=0 . |
| (11.2) |
Z twierdzenia K-KT, x~ jest zatem
portfelem relatywnie minimalnego ryzyka w Δk
mającym wartość oczekiwaną E~, czyli
x~=xE~.
Dowód twierdzenia jest zakończony.
∎
Uwaga 11.1 (po dowodzie)
Uzyskane w tym dowodzie wartości współczynników Lagrange'a
λ~ i λ~E nie muszą być
określone jednoznacznie. Są jednoznaczne dla wartości E~
– węzłów niewyróżnionych (bo wtedy mamy jednoznaczność dla
E∈EIN na ścianie IN takiej, że
E~∈EIN, i w
szczególności dla E=E~; patrz
też Wniosek 15.1 w Wykładzie XV).
Nie muszą natomiast być jednoznaczne dla wartości E~
– węzłów wyróżnionych, porównaj np różne granice jednostronne
współczynników λE w E~=5 lub 22 w
przykładzie Więcha. (Patrz też Wniosek 15.2 w
Wykładzie XV.)
Uwaga 11.2
W warunkach Twierdzenia 10.1 mamy jednoznaczność łamanej
wierzchołkowej Ł. Możemy oglądać dosyć imponujące przykłady łamanych:
na Rysunku 7.5 w Wykładzie VII (złożona tylko z portfeli efektywnych,
więc tożsama z łamaną efektywną), czy na Rysunku 15.1 w Wykładzie XV
(ilustrującym przykład Więcha). Trzeba jednak pamiętać, że tę jednoznaczność
mamy przy założeniach Twierdzenia 10.1. Gdy macierz
kowariancji jest tylko nieujemnie określona, wtedy może zatracać się
jednoznaczność spójnej łamanej obsługującej – po obłożeniu odwzorowaniem
M – całą granicę Fmin w aspekcie M.
Dla przykładu, oto rysunek sympleksu Δ4, który należy
oglądać razem z Rysunkiem 3.3 w Wykładzie III. Jedną z takich
możliwych łamanych jest łamana narysowana tu na czerwono (ma ona
7 boków). Niżej na rysunku wskazane są dwie inne (każda z nich
ma 6 boków). Możliwa jest jeszcze inna łamana, najprostsza z
nich wszystkich, mająca 5 boków:
E=6→E=5→E=415→E=3→E=2→E=1.
[W wersji pdf rysunek nie mieści się tutaj, za to otwiera
następną stronę.]
Tym samym mamy już przykład, gdy po osłabieniu założeń Twierdzenia 10.1
zatraca się jednoznaczność łamanej Ł. Trzeba jednak też wspomnieć,
że jednoznaczna łamana Ł obsługująca Fmin może istnieć
i przy osłabionych założeniach. Już Przykład 4.2 w Wykładzie IV
był/jest taki! Jednoznaczna łamana w nim to e1→12e1+e3→12e1+e2→e2; patrz też dolna część Rysunku 4.6
w Wykładzie IV.
Ćwiczenie 11.2
Dla portfeli relatywnie minimalnego ryzyka położonych na boku
12e1+e3→12e1+e2 łamanej implicite
obecnej w Przykładach 4.2 i 7.1, a więc portfeli spełniających w szczególności
odpowiednie warunki K-KT przy relatywnej minimalizacji ryzyka portfeli Markowitza,
znaleźć wszystkie możliwe wartości współczynnika Lagrange'a λE we
wspomnianych warunkach K-KT.
Rozwiązanie:
Z opisu łamanej widzimy, że w ćwiczeniu chodzi o etap OUT=∅.
Wspomniany bok łamanej jest rozwiązaniem – wkładem tego właśnie etapu do całej
konstrukcji łamanej. Bierzemy dowolny punkt x1,x2,x3T
z tego boku. Układ równań
|
100011011y1y2y3+λ111-λE312=0 |
|
ma więc, przy jakichś współczynnikach λ i λE, rozwiązanie
(i to w liczbach dodatnich, co bez znaczenia). Zatem rząd macierzy tego
układu równań liniowych i rząd macierzy rozszerzonej o kolumnę wyrazów
wolnych – są równe (twierdzenie Kroneckera-Capellego):
|
rk100011011= 2=rk1003λE-λ011λE-λ0112λE-λ. |
|
Stąd 2λE-λ-λE-λ=0, czyli λE=0.
We wszystkich portfelach na tym boku warunki K-T wymuszają jedną jedyną
wartość λE=0 (mimo, że portfele te, jak wiemy, nie są efektywne
w aspekcie M).
Uwaga 11.3
Łamana wierzchołkowa jest zbudowana z portfeli xE. W zasadzie
wiemy już, z Ćwiczenia 11.2 powyżej, kiedy xE=xE. Jednak tamta
wiedza jest mało operatywna: co to znaczy, że xE∈Δk?
Nie należy sądzić, że jest tak tylko wtedy, gdy prosta krytyczna
Blacka idzie przez wnętrze sympleksu Δk, względnie gdy
muska jeden z wierzchołków Δk. Prosta krytyczna może
przecież nie spotykać wnętrza całego sympleksu, tylko wnętrze
jakiejś mniej-wymiarowej jego ściany! Przykład takiej sytuacji
jest w ćwiczeniu tu poniżej.
Ćwiczenie 11.3
W jednym z klasycznych przykładów używanych do ilustrowania
wykładów z APRK1,
prosta krytyczna Blacka trafia w portfel e1, przez który
wchodzi do wnętrza trójkąta Δ3, po czym wychodzi zeń
przez wnętrze ściany e2e3¯. Zmienić wartość
współczynnika ρ23=-325≈-0.6708
na taką, by prosta krytyczna w zmienionym modelu zawierała bok
e1e3¯.
Rozwiązanie:
Szukamy – Twierdzenie 5.1 w Wykładzie V –
wartości ρ takiej, by portfel e3 był krytyczny, tzn.
by trzeci wiersz macierzy kowariancji był liniowo zależny od
wektorów μ oraz e:
|
0=03125ρ41211=-2-45ρ. |
|
Stąd ρ=-125≈-0.2236.
(Nie zapominamy też sprawdzić, czy w ogóle dostajemy wtedy
macierz przydatną w analizie portfelowej – tu owszem, tak.
Tą odpowiedzią w ćwiczeniu jest Σ′=230310-10-12.)
Przykłady węzłów wyróżnionych i niewyróżnionych
w łamanych wierzchołkowych w Twierdzeniu 10.1.
-
a) Dla przykładu pojawiającego się w Ćwiczeniu 11.3 powyżej
jeszcze przed zmianą współczynnika korelacji ρ23,
E2, 3=1, 2, E1, 2, 3=2, 3,
E1, 2=3, 4, E3, 1=∅.
Zatem wszystkie trzy wartości oczekiwane μi są węzłami
wyróżnionymi, natomiast wartość 2 jest węzłem niewyróżnionym.
-
b) Dla Przykładu 4.1 w Wykładzie IV, bardzo dobrze wtedy
rozpracowanego (patrz też Rysunek 4.7), E2,3=1,43,
E1,2,3=43,83, E3,1=83, 3,
E1,2=∅. Zatem węzły wyróżnione to tylko
μ2=Emin oraz μ1=Emax. Dochodzą do nich jeszcze
dwa węzły niewyróżnione 43 i 83.
Stwierdzenie 11.1
W modelu Markowitza Σ,μ, Σ>0, spełniającym założenie
(10.3), funkcja Emin,Emax∋E⟼σxE
jest ściśle wypukła.
Niech E≠E′, obie wartości wzięte ze wskazanego przedziału, oraz
s,t>0, s+t=1. Wtedy wystarczy porównać ryzyka portfeli
xsE+tE′ oraz sxE+txE′, z których drugi też leży w
Δk i ma taką samą wartość oczekiwaną sE+tE′ jak pierwszy.
Z definicji pierwszego portfela mamy pierwszą (nieostrą) nierówność w
|
σxsE+tE′≤σsxE+txE′<sσxE+tσxE′, |
|
zaś druga (ostra) nierówność spowodowana jest ścisłą wypukłością
funkcji x⟼xTΣx, już dobrze
znaną z Ćwiczenia 6.4 (Wykład VI).
∎
Założenie (10.3) w Stwierdzeniu 11.1 jest
nadmiarowe – porównaj wcześniej w tym wykładzie przypis nr 2; w
wersji html – przypis nr 30. Jest ono jednak eksponowane celowo
dla utrzymania przejrzystości całej sytuacji, ponieważ pojawiło
się już w Twierdzeniu 10.1, pomagając uprościć jego
[niedawno przeprowadzony] dowód.
Wniosek 11.1
Przy tych samych założeniach co w Stwierdzeniu 11.1, również
funkcja Emin,Emax∋E⟼σ2xE jest
ściśle wypukła.
Istotnie, jest to złożenie funkcji ściśle wypukłej ze Stwierdzenia 11.1
z funkcją 2, która jest rosnąca i ściśle wypukła na dodatniej
półosi prostej rzeczywistej.
Stwierdzenie 11.2
Przy założeniu Σ>0, w aspekcie M istnieje jeden
jedyny portfel x∈Δk minimalizujący ryzyko wśród wszystkich
portfeli Markowitza. Oznaczamy go x~min.
Istotnie. Jego istnienie wynika z twierdzenia Weierstrassa. Jego jedyność
wynika ze ścisłej wypukłości ryzyka portfeli przy dodatniej macierzy
kowariancji.
Przykład 11.1
W przykładzie Więcha w Wykładzie X już znaleźliśmy (my = ci, którzy
wykonali Ćwiczenie 10.6) taki portfel x~min, drogą
,,przeczesania” wielu etapów przy sprawdzaniu warunków K-KT.
Teraz, w sytuacji ogólnej, będziemy używać tego samego symbolu na
portfel o najmniejszym ryzyku w aspekcie M: x~min.
Obserwacja. 11.1 Funkcja
Ex~min,Emax∋E⟼σxE
jest ściśle rosnąca.
Przedział Ex~min,Emax
jest maksymalnym przedziałem rosnącości funkcji
Emin,Emax∋E⟼σxE.
Istotnie, punkt E=Ex~min jest punktem
globalnego minimum funkcji ze Stwierdzenia 11.1. Funkcja
ściśle wypukła, poczynając od miejsca swojego globalnego minimum,
jest ściśle rosnąca. Przy tym maksymalność podanego przedziału
jest od razu widoczna.
Stwierdzenie 11.3
(a) Przy założeniu Σ>0 portfel x~min jest
zawsze efektywny w aspekcie M.
(b) Przy założeniach Σ>0 i (10.3), portfele efektywne
w aspekcie M to spójna część łamanej Ł¯
zaczynająca się w xEmax i kończąca się w x~min.
Dowód (a). Gdyby punkt Mx~min
leżał w cieniu jakiegoś punktu Mx, x∈Δk,
to byłoby
|
σx≤σx~minorazEx≥Ex~min, |
|
przy czym co najmniej jedna z tych nierówności byłaby ostra. Jednak
pierwsza nierówność jest tu z konieczności równością σx=σx~min, i to równością ryzyk dwóch różnych
portfeli. W takiej sytuacji średnia arytmetyczna tych portfeli,
również leżąca w Δk, miałaby ryzyko mniejsze od minimalnego
możliwego, sprzeczność. (Drugiej nieostrej nierówności w ogóle
tu nie użyliśmy.)
Dowód (b).
Portfele xE dla Emin≤E<Ex~min
są oczywiście zdominowane przez x~min, bo
σx~min<σxE. Nie są więc efektywne
(patrz specyfikacja po ogólnej Definicji 7.2 w Wykładzie VII).
Co dla Ex~min<E≤Emax? Gdyby jakiś portfel
x∈Δk dominował wtedy portfel xE, tzn. byłoby
|
σx≤σxEorazE≤Ex |
| (11.3) |
i co najmniej jedna z tych nierówności była ostra, to:
-
gdyby to pierwsza nierówność w (11.3)
była ostra, wtedy, używając drugiej nierówności w (11.3)
oraz Obserwacji 11.1, mielibyśmy
σxE≤σxEx≤σx, a więc dokładnie
przeciwnie, niż mówi pierwsza (teraz, pamiętamy, ostra) nierówność
w (11.3).
-
Gdyby zaś druga nierówność w (11.3)
była ostra, to, znowu dzięki niej i Obserwacji 11.1, byłoby
σxE<σxEx≤σx,
czyli znowu dokładnie przeciwnie niż w pierwszej, teraz
nieostrej, nierówności w (11.3)!
Stąd wniosek, że hipotetyczny portfel x dominujący portfel
xE nie istnieje, więc ten ostatni jest efektywny (jeszcze
raz Definicja 7.2 i jej specyfikacja).
∎
Definicja 11.1
Część łamanej wierzchołkowej Ł¯, złożoną z portfeli
efektywnych w aspekcie M i dokładnie opisaną w Stwierdzeniu 11.3,
nazywamy łamaną efektywną. Jest to domknięta i spójna część łamanej
Ł¯ – jej [chciałoby się powiedzieć] podłamana.
Teraz już innymi oczami odczytujemy hasło pod Rysunkiem 7.5 w Wykładzie
VII. Inaczej też zapewne odbieramy garść informacji historycznych podaną
na końcu tamtego Wykładu VII.
Jak szukać łamanych efektywnych? W praktyce konkretnie i skutecznie
szuka się łamanej efektywnej [w danym modelu spełniającym założenia
Twierdzenia 10.1] analizując wszystkie funkcje
λE(⋅) uzyskiwane na kolejnych etapach algorytmu szukania
łamanej wierzchołkowej podanego na Wykładzie X. Trzeba tylko wyrazić
rosnącość ściśle wypukłej funkcji σ2xE na maksymalnym możliwym
przedziale, uchwyconą w Obserwacji 11.1, przez znak jej pochodnej –
w punktach (prawie wszystkich), gdzie jest różniczkowalna. Pomocna
w tym będzie, oczywiście, Obserwacja 6.1 z Wykładu VI.
Na jej podstawie, w punktach wewnętrznych wszystkich niepustych
przedziałów EIN, czyli we wszystkich punktach E przedziału
Emin,Emax bez co najwyżej 2k-k punktów, funkcja
σ2xE jest różniczkowalna i jej pochodna wynosi 2λEE,
gdzie λE(⋅) wzięta jest z teorii Blacka na odpowiednim
przedziale EIN∋E.
(⋆) Jeśli w jakimś takim punkcie odpowiednia funkcja
λE ma miejsce zerowe, wtedy portfel x~min
rozpoczynający łamaną efektywną, a więc i cała ta łamana, są już
znalezione.
(⋆⋆) Jeśli nie, to jeden z węzłów (nie wiemy w tej chwili:
wyróżniony czy niewyróżniony, w tym momencie nie ma to znaczenia)
rozgranicza znaki funkcyj λE(⋅): na lewo od niego
odpowiednie funkcje obcięte do wnętrz przedziałów EIN
są ujemne, zaś na prawo od niego są dodatnie. Od tego więc węzła
aż do Emax rozciąga się maksymalny przedział rosnącości funkcji
σ2xE, czyli łamana efektywna zaczyna się w punkcie (portfelu)
xten węzeł.
Poniżej (Przykład 11.2) prześledzimy te stwierdzenia na koronnym dla
nas przykładzie Więcha podanym w Wykładzie X. Na jego temat jest tam
dokładna Tabela z wszystkimi funkcjami λE(⋅) wraz z ich
dziedzinami.
Uwaga 11.4
Czytelnik ma prawo zapytać, co dzieje się z różniczkowalnością funkcji
σ2xE w węzłach, wyróżnionych i niewyróżnionych, których –
jak wiemy – łącznie jest zawsze nie więcej niż 2k-k? Wyczerpujące
odpowiedzi będą podane w Wykładzie XV w sekcji `Uzasadnienie poprawności
algorytmu CLA'. Różniczkowalność okaże się mieć miejsce
zawsze w węzłach niewyróżnionych (Wniosek 15.1).
Zaś węzły wyróżnione w Wykładzie XV okażą się być rzędnymi
punktów, w których granica minimalna w aspekcie M – przy
warunkach niezdegenerowania przyjmowanych w algorytmie CLA – ma
punkty załamania (kinki, Wniosek 15.2).
Natomiast przy ogólnych założeniach Twierdzenia 10.1 mogą
też pojawiać się węzły wyróżnione niedające załamań granicy
minimalnej: węzły wyróżnione – punkty gładkości. W Ćwiczeniu 11.3
wcześniej w bieżącym wykładzie podany już był przykład takiej patologii:
przed zmianą współczynnika ρ23, wartość E=μ1=3 jest
tam węzłem wyróżnionym i też rzędną punktu gładkości na Fmin.
I także po zmianie wartości ρ23 węzeł μ1 pozostaje
wyróżniony i gładki!
Przykład 11.2
Możliwe jest inne (przynajmniej formalnie; tak, czy inaczej posługujemy
się funkcjami λE(⋅) pochodzącymi z zastosowań twierdzenia K-KT)
rozwiązanie Ćwiczenia 10.6 z Wykładu X. Operujemy już teraz bogatszą
terminologią pochodzącą z Twierdzenia 10.1 i z bieżącego wykładu:
Łamana efektywna w łamanej Ł zaczyna się na ścianie 1, 3, 4,
gdyż podczas etapu OUT=2 odpowiednia funkcja λE(⋅)
zmienia znak w punkcie wewnętrznym przedziału E1,3,4 – patrz
właśnie Tabela w Wykładzie X. (Innymi słowy, z dwu możliwości (⋆)
i (⋆⋆) wydzielonych powyżej, zachodzi ta pierwsza.) Z podanych
w Tabeli skrajnych argumentów i wartości λE w tym etapie
znajdujemy miejsce zerowe λE122931298=0.
Tę wartość E podstawiamy do prostej krytycznej ściany 1,3,4:
|
x~min=-865711+142711E0-10573555+1993555E993395-101395EE=122931298=4386490151164905996490. |
|
Ćwiczenie 11.4
Narysować łamaną efektywną w przykładzie Więcha.
Wskazówka:
Spojrzeć na Rysunek 15.1, trzymając w ręku Przykład 11.2.
Łamana wierzchołkowa to – w pierwotnej teorii Markowitza
– odpowiednik prostej krytycznej Blacka. Może ona być naprawdę
skomplikowana; wskazywaliśmy już odpowiednie rysunki uzasadniające
tę tezę. W wykładach, dosyć paradoksalnie, najpierw poznaje się
prostą Blacka, zaś łamaną wierzchołkową – będącą powrotem do
źródeł teorii portfelowej! – dopiero poźniej.
Natomiast łamana efektywna to, oczywiście, odpowiednik półprostej
efektywnej Blacka, takiej jak np pokazana na Rysunku 7.6 w Wykładzie VII.
Jest ona obiektem dość finezyjnym, budowanym w oparciu o dość subtelne
pojęcie efektywności portfela. Czasem potrafi być nawet całą łamaną
wierzchołkową (jak na Rysunku 7.5 w przykładzie Krzyżewskiego),
czasem tylko jednym portfelem xEmax, np gdy
Σ=16772747472741, μ=124. No i otwarte pozostaje ,,Ćwiczenie” 7.5 …
Poznaliśmy już zmodyfikowany model Tobina (Black +”μ0”),
zaś teraz poznamy oryginalny model Tobina: dołączenie banku
oferującego bezryzykowną stopę zwrotu μ0 (obowiązującą w obie
strony, pracownicy banku żywią się powietrzem) do podstawowego
modelu Markowitza.
Jeśli inwestor mający L środków własnych dopożycza jeszcze
A0 środków z banku, wtedy przeznacza na zakup akcji
L+A0 i jego bilans budżetowy to
gdzie Ai to kwota, za którą kupuje akcje spółki nr i. Jeśli
zaś kwotę A0 wziętą ze swojego kapitału L lokuje on w banku,
natomiast za resztę kupuje akcje spółek, wtedy jego bilans wygląda
Równania (11.4), (11.5) zapisujemy przejrzyściej
w postaci
względnie
W sytuacji (11.6) oznaczamy x0=-A0L<0, zaś w
sytuacji (11.7) x0=A0L>0. Ponadto kładziemy
xi=AiL, i=1, 2,…,k i w ten sposób portfele
w modelu Tobina to k+1-tki x0,x1,…,xkT,
w których
|
x0+x1+⋯+xk=1,x1,…,xk≥0,x0 dowolne niewiększe niż 1. |
|
Ujemne x0, porównaj (11.6), oznaczają dopożyczanie środków
w banku, natomiast dodatnie nieprzekraczające jedynki x0, porównaj
(11.7), oznaczają lokowanie [części] własnych środków w banku.
Jaki zbiór tworzą tutaj portfele dopuszczalne x0,x1,…,xkT?
W zmodyfikowanym modelu Tobina w Wykładzie VIII była to, jak pamiętamy,
hiperpłaszczyzna H~, a teraz? Patrząc na opis powyżej,
widać od razu, że ten zbiór to
|
H~~=⋃r≤1r,1-rΔk, |
| (11.8) |
a więc pewien nieograniczony stożek w Rk+1 zbudowany nad
sympleksem Δk⊂0×Rk, czyli pewien nieograniczony
wielowymiarowy (dokładnie: k-wymiarowy) hiper-ostrosłup.
Teoria opisująca ten model jest częściowo podobna do teorii Tobina
w sytuacji Blacka. Tamta prowadziła do pojęcia portfela xop
optymalnego w modelu Blacka ze względu na panującą stopę bezryzykowną μ0.
Ta obecna prowadzi do pojęcia portfela x~op optymalnego
w modelu Markowitza ze względu na panującą stopę bezryzykowną μ0,
tzn. maksymalizującego wśród portfeli x∈Δk współczynnik
Sharpe'a Sμ0x (porównaj Wykład IX i też Wykład I), gdzie
teraz zakłada się jedynie, że -1≤μ0<Emax; Emax
jest zdefiniowane na początku tego wykładu.
|
Sμ0x~op=maxx∈ΔkSμ0x. |
|
Różnica może być zasadnicza, bo [chciałoby się powiedzieć: tradycyjne]
portfele Markowitza stanowią tylko drobną cząstkę wszystkich portfeli
Blacka, i podobnie jest po przyłożeniu do portfeli mapy Markowitza.
Niech za ilustrację posłuży następujący przykład [w wersji pdf rysunek
przeskakuje na następną stronę]:
Maksima współczynników Sharpe'a w aspektach M i B
różnią się, w tym przykładzie i przy tej stopie bezryzykownej, bardzo.
Ćwiczenie 11.5
Dla danych (6.1) użytych do wygenerowania Rysunku 11.2 powyżej
[w wersji pdf: poniżej], narysować zbiór osiągalny w modelu Tobina z tymi
właśnie parametrami, tzn. zbiór MH~~.
Wskazówka:
Użyć w tym celu informacji (11.8). Część pracy (rysowania
zbioru osiągalnego) jest już na Rysunku 11.2 … wykonana.
Matematyczne instrumentarium prowadzące do opisu x~op,
znacznie finezyjniejsze niż w przypadku portfeli xop, będzie
przedstawione w końcowej części Wykładu XIII i na początku Wykładu XIV,
poprzez Twierdzenie 14.1, aż do Twierdzenia 14.2 włącznie.
W tej chwili podamy tylko motywację i sam goły wynik
– algorytm prowadzący do znalezienia x~op.
Czy można jakoś ,,zgadnąć” taki algorytm, gdy chwilowo mamy
tylko wzór na portfel xop z Wykładu IX? Pytanie zaiste
karkołomne. Być może wzór zastąpić równaniem, bo przy rozgrywaniu
analogii [prosta Blacka versus łamana wierzchołkowa],
przed wzorem na portfele xE mieliśmy równanie uwikłane na te
portfele, i właśnie tamto równanie zostało (dzięki czarodziejskiej
różdżce – Twierdzeniu 9.2) w coś przemienione.
Tak więc xop zapisujemy jako yeTy,
gdzie y=Σ-1μ-μ0e, albo też
To teraz spójrzmy z bliska na tamte równania uwikłane
|
Σx+λe-λEμ= 0,μTx=E. |
|
na portfel xE leżący w hiperpłaszczyźnie H.
I spójrzmy, co z nich zrobili czarodzieje K-KT:
|
Σx+λe-λEμ≥ 0,xTΣx+λe-λEμ= 0,μTx=E, |
|
by znaleźć portfel xE∈Δk⊂H. Równości
zamienili nierównościami i dla równowagi dodali warunek
komplementarności.
Przypomnijmy jeszcze, że pierwszy problem rozwiązywał się
zupełnie standardowo (słynny układ dwóch równań liniowych o
niezerowym wyznaczniku), natomiast drugi – grając umiejętnie
nierównościami i komplementarnymi do nich równościami –
kawałkami sprowadzał się do pierwszego. Kawałkami ze względu
na wartości parametru E. Takie spojrzenie na drugi problem
to właśnie wynik zastosowania twierdzenia K-KT.
Zaryzykujmy więc, chwyćmy różdżkę i przemieńmy (11.9)
w … coś takiego
|
Σy-μ+μ0e≥ 0,y≥0,eTy>0,yTΣy-μ+μ0e= 0 . |
| (11.10) |
Tak jest, równości znowu zamienione nieostrymi nierównościami
i dla równowagi dodany warunek komplementarności …
Okaże się, że portfel x~op istotnie jest
normalizacją rozwiązania (lub rozwiązań) problemu (11.10),
choć nie zawsze taki portfel będzie jedyny. Macierze Σ≥0
będą przy tym jak najbardziej dopuszczalne, choć w takich częściowo
zdegenerowanych sytuacjach sposób dochodzenia do
zagadnienia (11.10) będzie inny i delikatniejszy niż
gdy Σ>0. (Sam problem (11.10) czasami bywa nazywany
liniowym zagadnieniem komplementarności.)
W najciekawszych sytuacjach, gdy Σ>0, na rozwiązanie będzie
się ,,polować” algorytmicznie i etapami, przez sprowadzanie
do (11.9), i następnie sprawdzanie znaków różnych wyrażeń,
umiejętnie grając na każdym etapie nierównościami i równoważącymi
je komplementarnymi równościami.
Trzeba będzie rozważać szerszą klasę funkcji niż tylko różniczkowalne
funkcje wklęsłe i wypukłe, która będzie dobrze pasować do współczynnika
Sharpe'a (czy raczej ten współczynnik do niej). Klasę jakby
stworzoną dla potrzeb analizy portfelowej,
Wystarczy już tej meta-analizy portfelowej. Chcemy
wiedzieć, jak konkretnie rozwiązywać problem (11.10).
Zasadniczo – ten problem trzeba atakować w całości i próbować
wydobyć, czy wyłuskać z niego preportfel(e) y i później dalej
– portfel(e) x~op. Kłopotem jest możliwe
częściowe zdegenerowanie macierzy Σ; Przykład 11.3 poniżej
jest na ten temat. Inny przypadek takiego całościowego szukania
rozwiązań (11.10), też przy zdegenerowanej macierzy Σ,
wystąpi potem w Ćwiczeniu 14.2, z kontunuacją też w Ćwiczeniu 14.3
(w Wykładzie XIV). Będzie to jednak już po zakończeniu dyskusji
poprawności (11.10).
W międzyczasie, w sytuacji Σ≥0, przyjdzie nam wykonać w Wykładzie
XIV solidną pracę przygotowawczą. Chodzi o konstrukcję wypukłej dziedziny
dla pre-współczynnika Sharpe'a gdy Σ≥0 (osobna sekcja w Wykładzie
XIV).
Natomiast sytuacja będzie (i jest) dużo bardziej klarowna, gdy macierz
kowariancji Σ jest dodatnio określona. Wtedy (pre)portfela y
o nieujemnych składowych (lecz nie wszystkich równych zero!) szukać
będziemy etapami. Coś znaleźć musimy, bo portfel optymalny istnieje
z ogólnych powodów analityczno-topologicznych. Oto opis etapów
algorytmu.
-
Etap ∅. Szukamy y=y1,…,ykT:yi>0,i=1, 2,…,k.
To oznacza (komplementarność!), że Σy-μ+μ0e=0,
albo, macierz Σ jest teraz odwracalna, y=Σ-1μ-μ0e,
dokładnie jak w zmodyfikowanym Tobinie. Teraz jednak musimy dodatkowo
sprawdzić, czy y1>0,…,yk>0. Jeśli tak, pre-portfel
y jest znaleziony. Jeśli nie, przechodzimy do
-
Etap 1. Szukamy y:y1=0,y2>0,…,yk>0,
a więc Σy-μ+μ0ei=0 dla i=2, 3,…,k
z warunku komplementarności, natomiast Σy-μ+μ0e1≥0.
Rozwiązujemy ze względu na y2,y3,…,yk (można, bo wyznacznik
odpowiedniego układu k-1 równań liniowych jest tutaj dodatni, a więc
różny od zera; patrz też niżej opis ogólnego etapu OUT), po czym sprawdzamy:
tutaj k-1 ostrych i jedną nieostrą nierówność. Spełnione lub nie;
w drugim przypadku przechodzimy do dalszych etapów.
Spróbujmy te potencjalnie możliwe dalsze etapy opisać łącznie,
podobnie jak to już zrobiliśmy przy szukaniu portfeli wierzchołkowych
xE w Wykładzie X.
-
Etap OUT, gdzie OUT⊂1, 2,…,k, 1≤#OUT≤k-1.
Szukamy y:yj=0 dla j∈OUT, yi>0 dla
i∈IN=1, 2,…,k∖OUT (musi być
co najmniej jedna składowa yi, tj podzbiory IN mają tutaj co najmniej
1 element – różnica w stosunku do podobnego szukania obiektów xE).
Tzn., zawsze z warunku komplementarności, szukamy wektora dodatnich
rozwiązań układu Σy-μ+μ0ei=0, i∈IN takich,
że Σy-μ+μ0ej≥0 dla j∉IN.
Rozwiązać taki układ da się zawsze, gdyż można go zapisać w zwarty
sposób przy pomocy oznaczeń wprowadzonych w Wykładzie X:
przy czym wyznacznik macierzy ΣIN jest jednym z minorów
centralnych macierzy Σ, a więc jest dodatni, bo cały ten algorytm
jest, przypominamy, przy założeniu Σ>0 (hasło: twierdzenie Sylvestera
z wykładu GALu, patrz też Wykład II). Także – akcentujemy to jeszcze
raz – dla jednoelementowych zbiorów aktywnych indeksów IN: na głównej
przekątnej macierzy Σ stoją same dodatnie liczby.
Czytelnik może jednak w tym miejscu zapytać: skoro i tam w Wykładzie X,
i teraz tu w opisie nowego algorytmu, używa sie tych samych, zawsze
odwracalnych macierzy ΣIN, dlaczego zatem tam pojawiało
się więcej ograniczeń na zbiory IN ?!
Odpowiedź jest w teorii Blacka i współautorów (Wykład VI),
na której, ściana po ścianie, oparty jest poprzedni algorytm.
Nie szło w nim tylko o odwracalność macierzy, lecz także o
jednoznaczne wyznaczanie współczynników [Lagrange'a] λ
i λE. Dlatego potrzebne są co najmniej dwuelementowe
zbiory IN. I dlatego nie dostaje się tam od razu całej spójnej
łamanej wierzchołkowej Ł¯, tylko uboższą
o kilka(naście) wierzchołków Ł – i trzeba osobno pracować
z węzłami wyróżnionymi i ,,ich” portfelami na łamanej.
Wracając do rozwiązania układu #IN równań w obecnym
algorytmie: otwarta jest sprawa spełniania przez takie rozwiązanie
układu nierówności: ostrych na miejscach o numerach z IN i nieostrych
na miejscach o numerach z OUT. Trzeba to każdorazowo sprawdzać, i
w przypadku niespełniania zwyczajnie przechodzić do następnego
etapu poszukiwań preportfela.
Po przebiegnięciu wszystkich 2k-1 (lub mniej) etapów,
mamy wreszcie preportfel y, a wraz z nim portfel optymalny
x~op=yeTy.
Przykład 11.3
To właśnie portfela x~op szuka
się w Zadaniu 3 z kolokwium w dniu 18.XII.2009 – patrz następny
Wykład XII.
Macierz kowariancji w tamtym zadaniu jest tylko nieujemnie
określona, więc podany tu wyżej algorytm nie stosuje się. Jednak
cała sytuacja jest już na tyle dobrze rozpoznana w trakcie dotychczasowych
wykładów (patrz w szczególności Przykład 7.1), że po wstępnej
analizie od razu wiadomo, na jakim boku trójkąta Δ3
należy szukać portfela optymalnego.